Najpopularniejsze na tej stronie

17 maja 2007

Powitanie

Powitanie

Dzień dobry Kochanie, po latach.
Dzień dobry me serce, mój śnie.
Do dziś życie, jak sen wariata,
aż szczęście uśmiechnęło się.
Tęsknota już mnie nie przerasta,
niszczyła nadzieje na sen.
Wierzyłem, że wciąż mnie kochałaś,
ja kocham, wciąż marzę i śnię.

Kładę Ci róże trzy do stóp,
tak realny, Twój uśmiech jest znów.
Włosy Twe, zapach rąk, Twoja twarz,
Każdy dzień z tamtych lat, w sercu mam.
Kładę Ci róże trzy do stóp,
dziękuję ,że widzę Cię znów.
Mogę poczuć we włosach Twych wiatr,
wreszcie do nas uśmiechnął się świat.

Witaj choć na jedną chwilę,
Aniele ze wspomnień stu.
Uczucie się nigdy nie myli,
dla tego widzimy się znów.
I znowu dotykam Twych dłoni,
całuję kolor Twoich ust.
Wiem dobrze, że czas nam pozwoli,
abyśmy spotkali się znów.

Kładę Ci róże trzy do stóp,
tak realny, Twój uśmiech jest znów.
Włosy Twe,zapach rąk, Twoja twarz,
Każdy dzień z tamtych lat, w sercu mam.
Kładę Ci róże trzy do stóp,
dziękuję ,że widzę Cię znów.
Mogę poczuć we włosach Twych wiatr,
wreszcie do nas uśmiechnął się świat.

Nareszcie jesteśmy znów razem,
tuż obok siebie, jak w snach.
Dwa serca poznały od razu,
że miłość jest większa niż strach.
Przetrwała, choć lata minęły.
Została, nie zatarł jej czas.
Oboje przecież jej pragniemy,
więc żyje, rozwija się w nas.

Kładę Ci róże trzy do stóp,
tak realny, Twój uśmiech jest znów.
Włosy Twe, zapach rąk, Twoja twarz,
Każdy dzień z tamtych lat, w sercu mam.
Kładę Ci róże trzy do stóp,
dziękuję ,że widzę Cię znów.
Mogę poczuć we włosach Twych wiatr,
wreszcie do nas uśmiechnął się świat.

Popatrzmy na siebie z daleka,
na lata minione. Gdzie my
byliśmy jak czas nam uciekał?
Gdzie ja byłem, a gdzie Ty?
Nie pozwól nas więcej rozdzielić,
nie pozwól, boś Ty życiem mym.
Ty jesteś dobroci strumieniem,
lekarstwem na minione dni.

Kładę Ci róże trzy do stóp,
tak realny, Twój uśmiech jest znów.
Włosy Twe, zapach rąk, Twoja twarz,
Każdy dzień z tamtych lat, w sercu mam.
Kładę Ci róże trzy do stóp,
dziękuję ,że widzę Cię znów.
Mogę poczuć we włosach Twych wiatr,
wreszcie do nas uśmiechnął się świat.

17 maja 2007 Roman Kreplewicz

Brak komentarzy: